List pożegnalny na temat strzelających kolegów Przykład Portal biznesowy from pl.bizzportal.ru. Moja miłość do ciebie jest. Warto więc przetrzymać tą zimę, by później cieszyć się piękną wiosną. Piszę do ciebie pożegnalny list.
Dear (imie do kogo piszesz) Thanks for your letter and postcard from Spain. I’m sorry I haven’t written before, but i had a lot of household chores to do and homewor for shool. I;m glad that u passed your examination and gtaduated secon year. In my life happened something new and i would like to write about it.
Poniżej znajdują się linki do zewnętrznych słowników, w których znaleziono materiały związane z rzeczownikiem przyjaciel: » Wyrazy bliskoznaczne rzeczownika przyjaciel. » Słownik rymów do rzeczownika przyjaciel. » Antonimy do rzeczownika przyjaciel. » Odpowiedzi krzyżówkowe rzeczownika przyjaciel.
List do przyjaciela o przyjaźni: wzruszające do łez słowa wdzięczności do przyjaciela. Dziękuję, że jesteś w moim życiu, że pewnego dnia postanowiłeś zostać moim przyjacielem! Dziękuję, że nie rezygnujesz ze mnie, chociaż znasz wszystkie moje niedociągnięcia.
Shisui Uchiha (うちはシスイ, Uchiha Shisui) znany również jako "Shisui Migotliwego Ciała" (瞬身のシスイ, Shunshin no Shisui) był członkiem ANBU pochodzącym z klanu Uchiha z Konohagakure. Pod koniec Trzeciej Światowej Wojny Shinobi, Shisui ujrzał śmierć swojego najlepszego przyjaciela, co przyczyniło się do przebudzenia przez niego Mangekyō Sharingana. Rok później
Napisz list do swojego przyjaciela o wakacyjnych planach wykorzystaj informacje . otrzymales list od cioci zhiszpanii.zaprasza ciebie i twoich rodzicow do siebie w lipcu.ciocia nie ma dzieci wiec prosi abys zaprosil rowniez swojego przyjaciela. Question from @Jakubtrusiak46 - Szkoła podstawowa - Polski
8Ee3SSp. ROZSTANIE W życiu osoby uzależnionej alkohol zajmuje bardzo ważną rolę. Przez lata jego nadużywania staje się on dla niej niemal najlepszym przyjacielem. Towarzyszy jej w chwilach radości i smutku, w chwilach samotności i zabawy z przyjaciółmi. Dlatego rozstanie z alkoholem po latach picia i próba podjęcia abstynencji staje się dla osoby uzależnionej niemal jak rozstanie z najbliższą osobą. Alkoholicy często mają za zadanie napisać pożegnalny list do alkoholu. Oto taki list naszej koleżanki Ani. Mój pożegnalny list do alkoholu W pierwszych słowach mojego listu….tak kiedyś często zaczynałam pisać listy, listy do koleżanek, kolegów, rodziny, znajomych. Dzisiaj mało już kto posuwa się do takiej treści przekazu. Królują smsy, maile, facebook, twitter,messenger i inne szybkie komunikatory ale ja postanowiłam odnieść się do takiej staromodnej formy i właśnie tak chcę ci przekazać parę słów- tobie alkoholu. Piszę do ciebie z miejsca, którego ty nie darzysz sympatią, boisz się go, omijasz. Wiesz , że nie masz tu wstępu, a jak nawet uda cię się tu podstępnie wkraść to w trybie natychmiastowym jesteś stąd wyrzucany z bagażem niedokończonej terapii. Poznałam cię dawno temu, byłam młoda, wchodziłam dopiero w pełnoletność więc moją znajomość z tobą wówczas musieli zaakceptować rodzice. Pamiętam twoje pierwsze zaloty…, smakowałeś, wprawiałeś w radość. Błogo wypełniałeś wnętrze i sprawiałeś, że wszystko wokół wydawało się takie proste, piękne, kolorowe. Spodobałeś mi się więc w miarę upływu lat stałeś się dla mnie znajomym. Zapraszałam cię okazjonalnie a ty objawiałeś swą moc w coraz to innej postaci. Piwo, wino, wódka, drinki, grzaniec- twoja gama barw sprawiła, że dawkując cię w odpowiednich proporcjach stawałeś się kolegą który wzbudzał śmiech, żarty, dobrą zabawę. Miło było z tobą poflirtować bo zawsze niezawodnie umiałeś mnie uwolnić od napięcia, byłam bardziej śmiała, zabawna , wyluzowana. Wtedy byłeś znajomym, znajomym z którym witałam się okazjonalnie, na krótko, jeden wieczór, noc- dyskoteka, wesele, impreza, prywatka, spotkania integracyjne. Po takich epizodach z tobą następnego dnia witałam nowy dzień bez ciebie czasem tylko wspominając cię jako przyczynę paru śmiesznych wówczas dla mnie zdarzeń, które miały miejsce. Nieraz zostawiałeś po sobie niemiłe prezenty: ból głowy, nudności i to powodowało, że szybko zapominałam o tobie na dłuższy czas. Bardzo znacznie trzymałam cię na dystans ale ty czekałeś w ukryciu. Będąc doskonałym strategiem wiedziałeś jakim orężem władasz, wiedziałeś jak mnie złamać. I doczekałeś się… To ja sama zaprosiłam cię do dalszego życia tyle, że powoli przestawałeś być znajomym, stawałeś się dla mnie coraz bliższym przyjacielem. Przyjacielem, któremu zaczęłam ufać bardziej niż swojemu mężowi, rodzinie, koleżankom z pracy. To tobie zaczęłam powierzać swoje troski, niepowodzenia w pracy, smutki, zmartwienia, nudę i chwile radości. Ubijałam z tobą dobre interesy, ty nie krytykowałeś, nie oceniałeś, nie dawałeś reprymendy, nie sprowadzałeś do pionu. Ty dawałeś uczucie ulgi, zadowolenia, uwalniałeś od problemów, smutku, cierpienia. Z tobą mogłam wszystko! Być kim chciałam, jak chciałam…, wolna od trosk, bezpieczna, przebojowa. Spodobała mi się taka znajomość więc pogłębiałam ją coraz bardziej. Stałeś się dla mnie powiernikiem ba…! Nawet powiem moim spowiednikiem…. Może zatraciłabym się w tej bliskości z tobą bo twoja tęcza przesłaniała mi wszystko…tonęłam w kolorach nie widząc, że ktoś z tobą walczy, walczy o mnie, o moją duszę która cierpiała. Tak, to mój mąż pierwszy zaczął z tobą bój… to on zaczął obnażać przede mną twoje prawdziwe oblicze. To on zaczął mi otwierać oczy na twoją znajomość ze mną a ja zaczęłam widzieć…. To smutne co zobaczyłam… Zaprosiłam cię do życia jako przyjaciela a ty okazałeś się cichym zabójcą którego sama wynajęłam…Nie winię cię za to, że moje eksperymenty z tobą zepchnęły na margines dom, rodzinę pracę. To ja zachłystując się tobą sprawiłam, że moje życie przekształciło się w samo nakręcającą się spiralę zniszczenia i destrukcji w niemal każdej dziedzinie mojego życia. Konsekwencje tej pseudo przyjaźni z tobą są dla mnie wstydliwe, bolesne i rozległe… : utrata szacunku dla samej siebie, utrata zaufania rodziny, brak rozwoju duchowego, zawodowego, pustka i zgliszcza moralne. Zamiast obiecywanego spokoju po chwili obcowania z tobą znowu i znowu pojawiał się koszmar, tylko na chwilę dawałeś złudne wytchnienie a potem podwójnie atakowałeś… sen, jawa, sen jawa… wszystko się mieszało a ja spadałam przygnieciona ciężarem odczuć które tak naprawdę mi dałeś: kłamstw, poczucia winy, bezradności, smutku, żalu, cierpienia, upokorzenia…, to tak bolało. To ty sprawiłeś, że zrobiłam z siebie pustą cysternę którą musiałam napełniać twoimi płynami a moja dotąd głośna modlitwa cichła coraz bardziej zalewana twoimi strumieniami gaszącymi sumienie. Przez grube ścianki kolorowych butelek nie widziałam cierpienia bliskich mi osób. Skutecznie to maskowałeś abym widziała tylko to, co ty chciałeś abym zobaczyła. Jesteś perfekcyjnym manipulantem, złodziejem, włamywaczem, gangsterem, dowódcą mafii, zabójcą. Znają cię wszyscy: lekarze, pisarze, politycy, celebryci, rolnicy, robotnicy, dzieci, młodzież, matki, ojcowie. Zna cię cały świat! Bywasz w szpitalach, izbach wytrzeźwień, sądach, więzieniach, domach, szkołach, dyskotekach. Zawitałeś i do mnie, do mojego domu, do mojego wnętrza, do mojej głowy. Założyłeś mi kajdanki i zabrałeś klucz a ja myślałam , że na nadgarstkach mam piękne branzoletki. Teraz już cię znam, bardziej niż ktoś inny, teraz poznałam cię na nowo, na trzeźwo, prawdziwie. Znam twoje prawdziwe oblicze , wiem jak mnie krzywdziłeś i jak ja krzywdziłam innych poprzez bycie z tobą i wiem jak cię nienawidzę. Nie będę z tobą walczyć, akceptuję że byłeś, jesteś i będziesz. Nie znikniesz z tego świata i wiem, że będziesz starał się mącić, kusić , będziesz chciał znowu wpełznąć w moją egzystencję niczym robak ale ja wyrzekam się ciebie. Nie chcę pić zatrutej wody która uśmierca mnie i moją rodzinę. Teraz jestem trzeźwa, daleka od twoich macek i podoba mi się takie życie. Nie straciło barw, nie jest szare, smutne. Wręcz przeciwnie! Tu w tym miejscu zobaczyłam , że jest prawdziwe, klarowne, piękne a ja się śmieję. Odzyskuję powoli to, co mi zabrałeś- prawdziwe, normalne życie , jasność umysłu, poczucie wartości, wartości moralne. Mam wokół siebie wiele życzliwych mi osób: kolegów i koleżanki z terapii, terapeutów, rodzinę. To oni wpierają mnie, uczą i pokazują na nowo prawdziwą niezafałszowaną alkoholem rzeczywistość. Będą mi dalej pomagać abym nie wpadła w twoje pułapki. Żegnam cię a pisząc te słowa myślę: jak dobrze mi bez ciebie, jak dobrze jest być osobą odpowiedzialną za swoje wybory, za swoje życie. Ja takiego wyboru dokonałam, nie chcę być w twojej armii, armii której godłem jest zatracenie, ból, żal, agresja samotność, odrzucenie, znęcanie fizyczne i psychiczne i śmierć. Chcę być taka jak teraz , wolna! Wolna od ciebie. „Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno by na stacji złych zdarzeń złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń” Jan Paweł II Ania Trzeźwiejąca alkoholiczka Zamieszczony artykuł jest współfinansowany ze środków Miasta Lubartów
Liceum PolskiMatematykaChemiaFizykaInformatykaAngielskiNiemieckiFrancuskiGeografiaBiologiaHistoriaWOSWOKPOReligiaMuzykaPlastyka Gimnazjum PolskiMatematykaChemiaFizykaAngielskiNiemieckiHistoriaBiologiaGeografiaWOSMuzykaPlastykaReligiaZAMÓW PRACE Pożegnalny List do przyjaciela Drogi Przyjacielu! Piszę ten list,ponieważ mogą być to ostatnie słowa,które mogę Ci przekazać. Twój uśmiech dawał mi więcej o tym myślę,tym trudniej jest mi znieść myśl że Ciebie już nie będzie. Jesteś dla mnie niczym telefon zaufania. Zawsze mi pomogłeś,chociaż czasami były to tylko słowa.(Dla mnie bardzo wiele znaczyły) Bardzo bym chciała, żebyśmy nie musieli się żegnać,żeby to wszystko trwało jak najdłużej. Abyś ciągle był moim przyjacielem,jednak wiem,że tak nie będzie. Nie zawsze bowiem w życiu można mieć to czego się pragnie.(A ja bardzo bym chciała,żebyś nadal był moim przyjacielem.)Twoje oczy,ukazywały mi prawdę,prawdę i szczerość której wcześniej nie abyś dalej mnie potrzebował i byś był szczęśliwy. Chcę abyś miał powody do uśmiechu,tak promiennego jak do tej pory. Mam nadzieję, że twoje marzenia również się spełnią z biegiem czasu a los pozwoli Ci dojść do celów które ukształtowała twoja wyobraźnia. Tak więc,życzę Ci wszystkiego dobrego! Będę tęsknić! -......................(podpis adresata) (może być:-Twój przyjaciel) Ps:Nie zapomnij o Mnie:) "Pieśń V" - Jana Kochanowskiego jako przykład utworu perswazyjnego "Pieśń V" - Jana Kochanowskiego jako przykład utworu perswazyjnego "Piesn V" - Jana kochanowskiego odbiega nieco od tematow jego innych utworow ,ktorych tematyka sa zabawy i lekkosci zycia . Utwor ten jest patriotyczny , napisany w formie przemowienia . Podmiot liryczny jest czlowiekiem , ktoremu lezy na sercu dob... Wyposażnie magazynów Wyposażnie magazynów Magazyn jest jednostką organizacyjno-funkcjonalną zajmującą się magazynowaniem dóbr materialnych (zapasów) czasowo wyłączonych z użycia, dysponującą wyodrębnioną na ten cel przestrzenią oraz środkami technicznymi przeznaczonymi dla ru... Turystyka nie jedno ma imię. Turystyka nie jedno ma imię. Bardzo często w życiu codziennym możemy spotkać się z opinią, że turystyka to zjawisko wyłącznie pozytywne. W większości zwykli ludzie nie zastanawiają się nad jej faktyczną naturą i kojarzą ją wyłączn... Historia administracji I wykład Historia administracji I wykład Którego pierwszym etapem była monarchia stanowa. Prawo ustrojowym wyrazem państwa publiczno prawnego była konstrukcja korony królestwa polskiego. Oznaczała ona po pierwsze; oddzielenie państwa od osoby monarchy ,traktowanie monarchy jako pierwszego urzędni... Refleksje na temat wizyty Benedykta XVI w Polsce Refleksje na temat wizyty Benedykta XVI w Polsce Świat i Kościół potrzebują kapłanów, świętych kapłanów! (Benedykt XVI) Nigdy nie darzyłem papieża jakimś szczególnym uczuciem, zarówno wtedy, gdy na tym stanowisku był Jan Paweł II, jak również ter... Irena Conti di Mauro Irena Conti di Mauro Nie ma ostatecznego zwycięstwa Tak jak nie ma klęski ostatecznej Zwyciężając traci się nieuchronnie coś albo kogoś A z przegranej zawsze daje się ocalić kogoś lub coś I w pierwszym i w drugim przypadku jest to zapowiedź odwracania... Pieśni religijne Pieśni religijne Jak wiadomo, śpiewy liturgiczne Kościoła podlegały w ciągu stuleci nieustannej ewolucji. Początkowo stosunkowo proste pieśni śpiewali wszyscy wierni, z czasem jednak skomplikowały się one pod względem muzycznym do tego stopnia, że wykonywać je... Studia AdministracjaHistoriaPolitologiaPrawoSocjologiaPolitykaEtykaPsychologia DziennikarstwoFilozofiaPedagogikaEkonomia Rachunkowo¶ćLogistykaReklamaZarz±dzanieFinanseMarketingStatystykaTechniczneInformatyczneAngielskiNiemieckiArchitekturaMedycynaRehabilitacjaTurystykaKosmetologia studia szkoła streszczenie notatka ¶ci±ga referat wypracowanie biografia opis praca dyplomowa opracowania test liceum matura ksi±żka
Wideo: List pożegnalny do najlepszego przyjaciela, jakiego kiedykolwiek miałem Wideo: Najlepszy sprzedawca kitu jakiego kiedykolwiek słyszałeś? Cała prezentacja oszukiwania ludzi. Zawartość: Zerwania są niesamowicie bolesne, bez względu na to, jaki to rodzaj zerwania. Utrata kogoś, kto wiele dla ciebie znaczył i nagła konieczność życia tak, jakby nigdy go tam nie było, to co najmniej przyjaźni to coś, co dotyczy całego innego spektrum emocji. Posiadanie prawdziwego, prawdziwego przyjaciela jest obecnie jedną z najcenniejszych rzeczy, jakie można kogoś, kto będzie cię wspierał, czasami przez całą drogę od liceum, przez college i do dzisiaj, kiedy odnajdujesz siebie i odkrywasz siebie, nigdy nie jest czymś każdy może mieć takiego przyjaciela, który wytrzymuje próbę czasu i okazał się najlepszym ramieniem do płaczu, najlepszym uchem do słuchania i najlepszą osobą, z którą najlepiej się z dumą powiedzieć, że to miałem i chociaż to trwało, była to najlepsza rzecz, jaką miałem w życiu. Dopóki to się nie najlepszymi przyjaciółmi, najlepszymi, jakie każdy mógł sobie wyobrazić. Byliśmy tak zsynchronizowani i nikt nigdy nie zobaczyłby jednego bez drugiego. Byliśmy jak lepsza płakałeś, płakałem, kiedy byłeś smutny, było mi smutno, a kiedy jeden z nas był szczęśliwy, drugi był w zachodzie!Kiedy kilka lat temu przechodziłem przez coś niezwykle trudnego, nigdy nie spuszczałeś mnie z oczu. Byłeś tam, kiedy cię potrzebowałem, i upewniłeś się, że nigdy nie czuję się wszystkie moje potrzeby i byłem pod wrażeniem tego, jak cierpliwy i taktowny byłeś, wiedząc, że nie jest mi łatwo być w myślę o tamtych czasach, kiedy byliśmy tylko ty i ja przeciwko światu, wspólnie pokonując każdą przeszkodę i zawsze lądując na nie mogłem sobie wyobrazić, że nie będę mieć cię przy sobie, po prostu nie było to możliwe. Byłaś dla mnie jak siostra i wiedziałem, że czujesz to samo do tak trudno mi napisać ten list do Ciebie. Nigdy przez milion lat nie myślałem, że kiedykolwiek będę to robić, ale oto jestem…Nigdy nie zapomnę dnia, w którym zacząłem zdawać sobie sprawę, że coś było nie tak nieugięty, że to tylko moja wyobraźnia i że wszystko było brzoskwiniowe, ale tak nie byłeś już osobą, którą znałem. To była całkowita zmiana w naszym związku. Nasza bliskość i nasza zdolność do przebrnięcia przez wszystko razem nagle wydały się zagrożone i byłem w całkowitym się ode mnie dystansować. Bez wyraźnego powodu, wyjaśnienia i ostrzeżenia nagle stałeś się tak mogę ci powiedzieć, jak byłem zraniony. To było tak, jakbym patrzył z daleka, nie będąc w stanie zrozumieć, że chodziło o ciebie i mnie i że to była MOJA jest rzeczy na tym świecie tak bolesnych, jak uświadomienie sobie, że twojego najlepszego przyjaciela nie ma już w tym z nie do opisania uczucie, jakbyś powoli, ale pewnie, w życiu swojej osoby zastępował Cię ktoś inny, ktoś, kto nie jest dla niej dobry, ale nie miałeś absolutnie nic do powiedzenia w tej co mogłem zrobić, to pocieszyć się w swoim łóżku i płakać do snu, modląc się, żebym się obudził, a to wszystko byłoby nadal będziesz ważną częścią mojego życia i będziemy razem śmiać się z tego okropnego koszmaru, który to wszystko było zbyt prawdziwe. Zanim się zorientowałem, poszliśmy swoimi drogami i straciłem cię dla kogoś mnie umarła tego dnia. Część mnie jest teraz tak odrętwiała, ponieważ ból, jaki zabrała świadomość, że między nami to już koniec, prawie mnie dnia byliśmy tacy szczęśliwi, pełni życia i planując resztę naszego życia, zawsze obok siebie, czując, że nic nie może nas złamać, ale teraz było tak, jakbyśmy nigdy nie się, jakbym wyobraził sobie całą naszą przyjaźń. Jeśli było tak dobre, jak mogło się to skończyć tak nagle i niewytłumaczalnie? Co zrobiłem tak źle, że nagle przestałeś mnie kochać?Wtedy coś sobie uświadomiłem. Bóg ma sposób na odebranie nam rzeczy i ludzi, gdy nie służą one już żadnemu celowi w naszym życiu. I to mocno choć trudno było to pojąć i pogodzić się z tym, musiałem w to uwierzyć, aby zachować zdrowy było innego sposobu, abym nie zapomnę uczucia, że wiem, że ktoś tak bardzo mnie kochał i prosił o nic w zamian poza moją nie zapomnę, jak to było mieć kogoś, kto był na wszystko nie musiałem cię namawiać, żebyś coś ze mną zrobił. Zawsze szukałeś przygód; nawet jeśli było to trochę ryzykowne, nie miało to znaczenia, o ile byliśmy byłeś moim najlepszym przyjacielem i kiedy byłeś, to była najlepsza rzecz w moim życiu. Kochałem cię, jakbyśmy byli krwią i czułem się pocieszony samą twoją osób modli się o to, co mieliśmy i nigdy nie będę uważał za pewnik, jak wyjątkowe było to i jak rzadko można je już nie być częścią mojego życia i być może nigdy w pełni go nie zrozumiem ani nie zaakceptuję, ale zawsze będę spoglądać wstecz na nasze czasy z uśmiechem na chcę być tym zgorzkniały. Zbyt łatwo dać się pochłonąć głębokiemu smutkowi, żalowi i użalaniu się nad sobą… ale nie będę już dłużej pozwalał sobie na żadne z tych silny. Jestem zdolny. I pójdę dalej. Bez ciebie będzie ciężko. Ale nauczę się znowu odnajdywać swoją sobie sprawę, że ciężko będzie cię zastąpić, więc nie spróbuję. Ale jeśli ktoś wkroczy w moje życie i będzie to coś podobnego do tego, co ty i ja, powitam to z otwartymi wie, może to potrwa całe życie, a może będzie tam i da mi cenną czy inaczej, jestem gotowy. Kocham cię i jakaś część mnie zawsze będzie cię kochać… ale pozwolę ci ci wszystkiego najlepszego, a jeśli kiedykolwiek będziesz potrzebować prawdziwego przyjaciela, wiesz, gdzie mnie za przyjacielu, to była szalona jazda. Przyjaźń
Jak Napisać List Pożegnalny. Jak napisać pożegnanie w imieniu zmarłego? Napisz bliskim, jak bardzo ich kochasz. List motywacyjny po angielsku — wzór, jak napisać, i przykłady from Możesz też posługiwać się słowami, które zdradzają twój serdeczny stosunek do odbiorcy, np. Miejscowość i datę zapisujemy w prawym górnym rogu. „mowa pożegnalna na pogrzebie przykłady” albo „pożegnanie zmarłego na pogrzebie tekst”. Warto Pożegnać Się Nie Tylko Z Najbliższymi Współpracownikami, Ale Również Z Pracodawcą I Klientami. Tak wyglądałby mój list pożegnalny gdybym popełnił samobójstwo zarchiwizowany. Jak napisać pożegnanie w imieniu zmarłego? Napisz bliskim, jak bardzo ich kochasz. 16 Lat, To W […] Jeśli nadal musisz odejść, powinieneś spróbować napisać list pożegnalny do ukochanej osoby. Tak długo jak tylko ty sama lub też moje emocje mi na to pozwolą. I będziesz na mnie czekała, aby pomóc jak tylko najlepiej potrafisz. Dobrze, Aby Wszystko, Co Znajdzie Się W Naszym Przemówieniu, Było Funkcjonalne I Służyło Jakiemuś Celowi. Przy tym punkcie nic na siłę, czasami potrzeba dużo czasu, aby znaleźć odpowiednie słowa. (pożegnalny zwrot grzecznościowy) z wyrazami szacunku (odręczny podpis) tomasz adamski (lista załączników) załączniki: Możesz też posługiwać się słowami, które zdradzają twój serdeczny stosunek do odbiorcy, np. Chcę Ci Powiedzieć, Że Będę Tu Dla Ciebie, Obiecuję. Kochająca z prostotą i czystością, tak dla ciebie charakterystyczną. Mikołaj mikiciuk 20 marca 2021. Śmierć jest długim snem i chłodną nocą, po upalnym dniu. Czy Jednak Pisząc Osobistą Mowę Pogrzebową, Przykłady Powinniśmy Czerpać Z Dostępnych Wzorów? Nie sądziłam, że to się kiedyś zdarzy, że przejdzie mi przez gardło. I co w nim napisać? Nie podawaj zbyt wielu szczegółów na temat swojej nowej pracy ani nie okazuj zbytniego entuzjazmu przed odejściem.
zapytał(a) o 15:55 krótki list pożegnalny ? mam zadanie z polaka , napisać kilka listów pożegnalnych dla :przyjaciela dyrektora szkołyrodzicówdla swojej drugiej połówki .Listy mają być krótkie4/5 linijek .Nie chodzi tu o to ,że ktoś sie rzegna ,bo umiera. Tylko list ,bo ucieka z domu czy coś takiego . żegna * Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2010-10-20 15:55:54 Odpowiedzi {imię} !Ciężko jest mi pisać ten list,bo gdy to robię przed oczami mam nasze wszystkie wspólne ostatnie wydarzenia ,które miały miejsce w moim życiu wszystko dotychczasowe te pozytywne jak się nie cofnie ,a ja muszę zacząć wszystko od więc, POMOGŁAM ;PPP Uważasz, że ktoś się myli? lub
list pożegnalny do przyjaciela